Oczywiście, moglibyśmy przepisać Wikipedię i odpowiedzi wujka Google, ale kto chciałby to czytać? Zdecydowanie lepiej na to pytanie odpowiedzą ludzie, dla których sport jest ważną częścią życia. Od fanów rekreacji, przez zapalonych amatorów, po czynnych i byłych sportowców. To jak, co daje Ci regularny sport?
Mateusz Witkowski
Artykuł w ramach Miesiąca Kultury Fizycznej - akcji organizowanej przez markę Nessi Sportswear, mającej na celu zachęcić i motywować do regularnej aktywności. Przeczytaj i dołącz do wyzwania: Projekt Miesiąc Kultury Fizycznej. Jeśli już uczestniczysz w wyzwaniu, pamiętaj o oznaczeniu #SportJestSpoko w social mediach, niech wieść o akcji niesie się jak najdalej.
Różne osoby zajmujące się zawodowo różnymi rzeczami. Z różnych światów, z odmiennymi poglądami na wiele spraw, które łączy zamiłowanie do regularnej aktywności fizycznej. Jak się okazuje, sport każdej z nich daje coś innego...
Marta jest w trakcie specjalizacji z Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu, i na co dzień pracuje ze sportowcami amatorami. Ze sportem związana jest nie tylko na polu zawodowym, także przekuwa go w praktykę: biega i uprawia triathlon. Co daje sport wg Marty?
Odpowiem na pytanie, co regularna aktywność dałaby nie mnie, ale całemu światu.
Gdyby ludzkość świata była aktywniejsza, moglibyśmy uniknąć od 4 do 5 milionów zgonów rocznie. Regularna aktywność fizyczna może zapobiegać takim chorobom jak: choroby serca, cukrzyca typu 2, czy wiele nowotworów. Ponadto łagodzi objawy depresji i lęku.
Co więcej, dorosła osoba powinna uprawiać od 150 do 300 minut aktywności aerobowej w tygodniu. Natomiast dzieci powinny uprawiać, aż 60 minut aktywności dziennie. Te wszystkie informacje znajdziecie w najnowszych wytycznych WHO - zachęcam do sprawdzenia!
Weronika oprócz tego, że jest wykwalifikowaną nauczycielką jogi, to dzieli się także swoją ogromną wiedzą na łamach Nessi World np. pisząc o tym jak świetnie joga uzupełnia trening biegowy.
Co daje mi aktywność? Słowo klucz, którym kieruję się w życiu to równowaga – balans. Jestem nauczycielką jogi, instruktorką fitness, a także szkoleniowcem. Romansuję też z bieganiem – czasem bardziej na poważnie: mój personal best w półmaratonie to 1:47, ukończyłam także maraton. Z natury jestem pełna spokoju i opanowania, jednak kiedy prowadzę zajęcia, energia, którą trzymam w sobie przez cały dzień eksploduje i czuję czystą euforię. Daję z siebie wszystko, zamieniając pracę w najszczerszą radość. To mój sposób na odnalezienie balansu!
Uwielbiam pracę z ludźmi, a zajęcia grupowe jogi napełniają mnie dobrą energią i budzą potrzebę nieustannego rozwoju. Uważam, że zrozumienie ciała i jego potrzeb jest kluczem do efektywnego ruchu, który przynosi poprawę samopoczucia fizycznego i psychicznego.
Moja historia jest dowodem na to, że sport ma ogromny wpływ na nasze życie!
Sport towarzyszył mi od najmłodszych lat, a bieganie było moją pierwszą miłością. Gdy mama wysłała mnie do sklepu po chleb, to sprawę załatwiałam biegiem. Więc inaczej być nie mogło - rozkochałam się w bieganiu na dobre. To ono ukształtowało mój charakter i osobowość. Stało się moim sposobem na życie, na radzenie sobie z krytyką, kompleksami i brakiem akceptacji.
Nigdy bym się nie spodziewała, że dzięki bieganiu osiągnę tak wiele (8-krotna medalistka Igrzysk Paraolimpijskich, Medalistka Mistrzostw Świata i rekordzistka Europy w biegach na 100 i 200 metrów - przyp. red.). To pasja, którą staram się zarażać innych ludzi i pokazywać sportowe, i to normalne życie, życie osoby z niepełnosprawnością.
Moje najważniejsze motto: zmęczone ciało, wypoczęta głowa.
Co daje mi aktywność fizyczna? Przede wszystkim zdrowie i możliwość realizowania moich pasji, czyli wspinania się coraz wyżej, pokonywania coraz dłuższych górskich szlaków, a przede wszystkim spełnienie marzeń. Największe marzenie jakie udało mi się do tej pory zrealizować to trekking do Everest Base Camp i możliwość zobaczenia na żywo najwyższego szczytu świata - Everestu.
Właśnie wróciłam z Majorki, tam spełniłam swoje koleje marzenie, czyli przeszłam po górach Majorki solo 160km.
*Anita była bohaterką jednego z odcinków naszego cyklu #nessigirls inspirują
Co daje mi sport? Wolność. Samoakceptację - poczucie, że robię coś tylko dla siebie, w zgodzie ze sobą i że odczuwam z tego benefity w postaci lepszej organizacji czasu, lepszego nastroju, lepszej sylwetki.
Mam poczucie, że moja aktywność rzutuje pozytywnie także na relacje z otoczeniem zewnętrznym: związek, kontakty z innymi. Jestem spokojniejsza, zrelaksowana, ciekawsza dla innych ludzi - dlatego przyciągam tych, którzy też są dla mnie interesujący i rozumieją moje potrzeby.
Sport to także czas na pobycie sama ze sobą - poznanie siebie, planowanie. A po ukończonym treningu czuje zastrzyk energii i niesamowitą satysfakcję, że sięgam do osób, które mnie inspirują. Staje się taka, jak chce być - silna, niezależna. Mam poczucie, że zrobiłam coś fajnego.
Zwyciężczyni Mistrzostw Polski OCR 2022 w swojej kategorii wiekowej, co dało jej bezpośrednią kwalifikację do Mistrzostw Europy OCR 2023. OCR to biegi przeszkodowe. Co daje sport Julii?
Kiedyś na pytanie, co mi daje i czym jest dla mnie sport, odpowiedziałabym bardzo szablonowo, że jest to moja największa pasja, że jest lekiem na wszystko i nie wyobrażam sobie życia bez niego. Dalej tak jest, ale zdałam sobie sprawę, że przede wszystkim jest częścią mnie. Jestem sportowcem, odkąd pamiętam. Aktywność fizyczna jest dla mnie czymś naturalnym. Wstając rano, nie zastanawiam się, czy zrobię trening, tylko po prostu go robię. Dzisiaj patrząc na siebie widzę definicję sportu, jest to moja codzienność, moje życie i całkowita normalność. I lubię to bardzo, polecam każdemu, bo #sportjestspoko!
Od skromnego biegania raz w tygodniu i przepłynięcia zaledwie pół długości basenu, do ukończenia jako pierwsza kobieta w Polsce najtrudniejszego triathlonu w Europie - Diablaka. Sport zabrał ją z Żor do Stanów. Co dla Sabiny znaczy?
Dziś mogę powiedzieć, że sport zmienił całe moje życie. Sprawił, że zaczęłam w siebie wierzyć i pokochałam się na nowo! Sport jest dla mnie życiem, przestrzenią, wolnością, oderwaniem się od rzeczywistości i moją pasją. To jest całe moje życie.
Sport jest też ciągłą lekcją życia, którego uczę się z każdym startem, z każdym przejechanym kilometrem, każdą osiągniętą metą. Sport sprawia, że jestem człowiekiem szczęśliwym i spełnionym.
Ja po prostu kocham sport. Jestem człowiekiem sportu i bez sportu nie mogłabym żyć. Uwielbiam ruch i nie wyobrażam sobie dnia bez treningu. Sport to JA!
Od 9 lat czynnie uprawia kolarstwo szosowe oraz górskie, spędzając na rowerze średnio 400 godzin rocznie i robiąc ok. 10.000 km w sezonie. Ma za sobą liczne starty w wyścigach szosowych i maratonach MTB. Najczęściej można go spotkać jak na rowerze pokonuje beskidzkie przełęcze.
Dowiedz się jakie są główne założenia treningu CrossFit i ile korzyści może przynieść regularne jego wykonywanie.
Dowiedz się na co zwrócić szczególną uwagę podczas treningów na trudnym podłożu aby nie nabawić się kontuzji.
Dowiedz się co warto wprowadzić do treningu uzupełniającego biegacza jesienią, aby zaprocentowało to w nowym sezonie startowym.
Dowiedz się, co piszczy w nowej kolekcji i nad czym aktualnie pracujemy! Bądź na bieżąco z promocjami i informacjami z wnętrza firmy. Obiecujemy tylko najbardziej kolorowe newsy :)
Progres W. Izbicki, N. Sztandera, Ż. Adamus Spółka Jawna
Jana III Sobieskiego 16, 32-650 Kęty
Copyright © Nessi. All rights reserved.
