Zespół Nessi, #nessigirls, rozmowy
Agnieszka jest jedną z nas - kolorową kobietą, a do tego biegającą. Wszystko mogłoby się wydawać takie piękne, jednak... to, co skradło jej serce, to nie bieganie, a – KETTLE. Aga opowiedziała nam jak zakochać się w tym żelastwie i nie bać się ruszyć na siłownię.
Sam nie wie, czy bardziej kocha jeść czy biegać, a najchętniej łączyłby jedno i drugie. I pewnie dlatego w jego głowie pojawił się pomysł na Bieg Głodomora. Poznajcie Dominika Stanka, czyli Runoholica.
Sama decyzja udziału w tym biegu to zwycięstwo, a on stanął na najwyższe stopniu podium w 14. Ultramarathon Festivalu. Paweł Żuk zmierzył się z dystansem 1000 mil i ukończył go z czasem 14 dni 20 godzin 2 minuty i 26 sekund!
Nie lubi biegać, ale… kolorowe ciuchy zmuszają ją do wyjścia z domu. Nie cierpi pływać, a wystartowała w triathlonie, bo zobaczyła na stronie zawodów piękny medal, który chciała mieć. Co jeszcze Marta Szczelina robi wbrew sobie? ;-) Poczytajcie!
Do teamu Nessi dołączyła w styczniu tego roku. To ona stoi za kompletowaniem paczek z kolorowymi produktami, a także obsługą zwrotów, wymian i reklamacji. Czas wolny najchętniej spędza, przygotowując pyszne desery lub trenując na trampolinach. Teraz do listy pasji dodała jeszcze jedną: bieganie, bo – jak mówi – kolorowa energia Nessi prędzej czy później dopada po prostu każdego. Zapraszamy na wywiad z Małgorzatą Juras.
Tak, tak! Jestem już po maratonie i po tej wszechobecnej ostatnio w moim życiu setce, ale wszystko po kolei.
7 lat temu ważyła ponad 100 kg, a jej ulubionym zajęciem było siedzenie na kanapie i oglądanie telewizji. Teraz biega, pływa, chodzi z kijkami, kocha góry, po prostu – czuje, że żyje! Na tegoroczną edycję Festiwalu Biegowego w Krynicy pojechała na rowerze. Z Bytomia! Beata Filipiak to najlepszy dowód na to, że życie zawsze może być piękniejsze. Trzeba tylko mieć odwagę, by coś w nim zmienić.
Nie, nadal to do mnie w 100 proc. nie dociera. Tak się zastanawiałam, czym się powinnam zająć w czasie tych 12 godz. oprócz biegania, a konkretnie: czym zająć głowę? Znajomy już rzucił paroma pomysłami: może by tak posłuchać audiobooka, pouczyć się angielskiego, przeanalizować swoje obecne życie… A może po prostu będę rozmyślać nad tym, jak zarobić pierwszy milion. A nuż te 12 godz. odmieni moje życie. Wpadnę na pomysł megabiznesu i oprócz bolącej każdej części ciała, skrajnego wykończenia organizmu i milionów przekleństw wypowiedzianych w czasie biegu po latach powiem potomnym: „To był bieg, który zmienił moje życie”… ha ha ha!
Dowiedz się, co piszczy w nowej kolekcji i nad czym aktualnie pracujemy! Bądź na bieżąco z promocjami i informacjami z wnętrza firmy. Obiecujemy tylko najbardziej kolorowe newsy :)
Progres W. Izbicki, N. Sztandera, Ż. Adamus Spółka Jawna
Jana III Sobieskiego 16, 32-650 Kęty
Copyright © Nessi. All rights reserved.