Zespół Nessi – Ania: nasza brand managerka

Na czym polega praca Brand Managerki?

To rola, którą można zamknąć w jednym, ale za to pojemnym słowie: „ogarniaczka”! Najpierw Ania musiała przyswoić mnóstwo nowych informacji: o tym jak pracujemy, które zadania należą do kogo, o materiałach, wzorach, fasonach. Teraz do niej należy dbanie o to, żeby projekty nabierały kształtów: nadawanie tempa, decyzje na wielu szczeblach. – Czuwam nad organizowaniem zadań dla osób z poszczególnych działów, które finalnie składają się na ukończenie projektu, na przykład akcji promocyjnej – mówi Ania.

Jak każdy w firmie, Ania ma swoje ulubione wzory i fasony Nessi. Szczególnie lubi zestawienia monokolorów ze wzorami, a jej serce skradł makowy Poppy. Bardzo podobają jej się też propozycje spod znaku Issen – casualowe i wygodne, idealne na aktywny wypoczynek.

Jakie sporty lubi Ania?

Żywiołami Nessi są sport i ruch. Ania także uwielbia aktywność, która jest dla niej przestrzenią do ciągłych zmian i pozwala na hartowanie charakteru. Lubi stawiać sobie wyzwania – tak pojawiła się przygoda z tańcem orientalnym, która trwała 3 lata. Od najmniej uzdolnionej osoby w grupie awansowała do zespołu tanecznego – Tylko testując różne rzeczy jesteśmy w stanie poznać, co tak naprawdę nam w sercu gra – podsumowuje. Spontanicznie zapadła decyzja o udziale w Runmageddonie; Ania po prostu zaczęła biegać, a 2 miesiące później przebiegła Runmageddon na dystansie 12 km. Twierdzi, że nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Zaliczyła też przygodę z pływaniem i snowboardem.

Jest jedna aktywność, która skradła jej serce w 100%: to jazda konna, o której marzyła od dzieciństwa! Postawiła sobie za cel galop po plaży, a po 1,5 roku treningu i 2 bolesnych upadkach jej marzenie się spełniło. Kolejny cel to wyjazd na obóz konny: codzienna jazda w terenie, treningi i ludzie z tą samą zajawką to jest to!

Birmańskie marzenie

Nie samym sportem żyje człowiek, Ania ma też inne zajawki. Po pierwsze: kocha zwierzęta. Może dlatego jazda konna stała się jej pasją? Marzy o kocie birmańskim, chciałaby też mieć psa. Skupia się na możliwościach, a nie ograniczeniach, więc co weekend możecie spotkać ją w okolicznych lasach z pożyczonymi psami, Pimpkiem i Omenem. No i jeśli padnie hasło „wyprawa w góry”, Ania pierwsza pakuje plecak.

Lubi też podróże, koniecznie połączone z aktywnym wypoczynkiem. – Podróżą życia jest dla mnie Dominikana: zapoznałam się z kompletnie innym stylem życia, konno dojechałam pod wodospad El Limon na Samanie i zobaczyłam słynną wyspę Bacardi – wspomina. Oczywiście ma podróżnicze plany, jak zobaczenie na żywo zorzy polarnej.

Podczas podróży lubi próbować regionalnego jedzenia. Oprócz tego, że uwielbia jeść, świetnie odnajduje się w kuchni, ale i tutaj lubi wyzwania: im więcej składników i wysiłku, tym lepsza zabawa. Zrobionymi przez siebie daniami dzieli się z przyjaciółmi i rodziną.

Na koniec kilka słów o charakterze Ani: jak tlenu potrzebuje kontaktu z ludźmi – lubi się nimi otaczać. Planuje wszystko przynajmniej na rok do przodu, ale jeśli pojawi się jakaś ciekawa możliwość, łapie byka za rogi. Jest bardzo pozytywnie nastawiona na wyzwania, ciężko spotkać ją w złym humorze. Ma też wysoki poziom empatii i wrażliwości – jeśli widzi, że komuś się dzieje krzywda, bardzo mocno dotyka ją to emocjonalnie.

Jeżeli chcesz poznać wszystkich, którzy kolorują Nessi na co dzień, odwiedź zakładkę Ludzie na Nessi World! Znajdziesz tam więcej informacji o nas, ale także wywiady z #nessigirls czy osobami związanymi ze światem sportu.