Bieganie w zimie – jak się ubrać?

4 ZASADY, O KTÓRYCH WARTO PAMIĘTAĆ

Zanim przejdziemy do konkretów warto przypomnieć sobie kilka zasad kluczowych dla biegania w okresie zimowym.

1. Nie przesadzaj

Pamiętaj, że podczas biegania wytwarzasz ciepło i jeśli ubierzesz się zbyt grubo, dojdzie do przegrzania organizmu.

Jak zatem nie przesadzić? Są dwa sposoby na sprawdzenie, czy ubrałaś się adekwatnie do warunków panujących na zewnątrz. Zasada 1: Jeśli wychodząc z domu na trening odczuwasz komfort termiczny, to znaczy, że ubrałaś się za ciepło. Zasada 2: Jeśli na zewnątrz jest – 10 stopni, ubierz się tak, jakby było 0.

2. Zapomnij o bawełnie

Tak, powtarzamy to do znudzenia, ale początkujący biegacze nie zawsze niestety o tym pamiętają. Bawełna świetnie absorbuje pot, ale niestety nie odprowadza go na zewnątrz. Efekt jest taki, że ubranie staje się mokre, a przy naprawdę niskich temperaturach taka sytuacja prowadzi nie tylko do dyskomfortu i otarć, ale też wychłodzenia organizmu.

Zapomnij więc o bawełnie i postaw na tkaniny techniczne, które dobrze izolują od wiatru i zimna, a równocześnie dobrze oddychają i odprowadzają pot.

3. Zadbaj o swoje bezpieczeństwo

Zimą bardzo szybko robi się ciemno. Wychodząc na trening, pamiętaj zatem o odblaskach – dzięki nim będziesz lepiej widoczna dla kierowców czy rowerzystów.

4. Postaw na cebulkę

Dlaczego warto ubierać się na cebulkę? Bo taki sposób pozwala na dostosowanie ubioru do zmieniających się warunków atmosferycznych. Pogoda w zimie bywa nie mniej kapryśna niż jesienią, z tą różnicą, że zamiast deszczu na trasie może zaskoczyć Cię śnieg. Na całe szczęście ultralekką wiatrówkę możesz wygodnie schować do kieszeni i założyć ją w każdej chwili.

JAK SIĘ UBRAĆ?

1. Dobra baza to podstawa

Pytanie brzmi tylko – jaka ta dobra baza powinna być? Po pierwsze, wybieraj specjalną, dedykowaną osobom aktywnym bieliznę termoaktywną: wykonaną z materiałów, które zapewniają dobrą wentylację i skutecznie odprowadzają pot na zewnątrz. Po drugie, kupuj bieliznę, która jest dobrze dopasowana do ciała (usprawni to transport wilgoci do warstw zewnętrznych). Po trzecie, zwracaj uwagę na detale, które wpływają na komfort, takie jak brak szwów (bielizna nie będzie ocierała) czy włókna antybakteryjne (zapobiegają powstawaniu przykrych zapachów).

I sprawa ostatnia – w zależności od temperatury panującej na zewnątrz, a także Twojej odporności na zimno wybieraj jedną warstwę bielizny sportowej (bokserki, figi, top) lub dwie warstwy (dodatkowo: getry termoaktywne, longsleeve termoaktywny).

2. Legginsy treningowe czy legginsy ocieplane?

Nogi są bardziej odporne na wychłodzenie niż korpus. Nie oznacza to jednak że można na nie założyć cokolwiek. Do wyboru są w zasadzie dwie opcje: klasyczne legginsy (z elastycznego, zapewniającego idealne dopasowanie materiału, który dobrze oddycha i odprowadza wilgoć na zewnątrz) lub legginsy ocieplane (wykazujące wszystkie powyższe właściwości, ale dodatkowo izolujące od chłodu i zapewniające komfort termiczny).

3. Ochrona korpusu

W strefie korpusu znajdują się najważniejsze organy naszego organizmu i w czasie zimowych treningów należy zapewnić im odpowiednią ochronę. W tym celu zakładamy 3 lub 4 warstwy odzieży:

warstwa I: wspomniana wyżej bielizna termoaktywna

warstwa II: bluza, np. model OBOD/OBOM, która z jednej strony będzie kontynuowała proces odprowadzania wilgoci, zapobiegając w ten sposób wychłodzeniu organizmu, a z drugiej zadba o Twój komfort cieplny, stanowiąc skuteczną barierę dla wiatru i chłodu

warstwa III (gdy jest naprawdę zimno): idealnym rozwiązaniem będzie bluza łącząca trzy kluczowe właściwości, czyli oddychalność, izolację od wiatru i dodatkowe ocieplenie, np. model OBRDK

warstwa IV: wiatrówka (najlepiej z regulowanym stoperami kapturem), która poradzi sobie nie tylko z mroźnym, chłoszczącym wiatrem, ale też ewentualnymi opadami śniegu.

4. Czapki - Pamiętaj o ochronie głowy!

Choć nie ma zgody co do tego, czy przez głowę ucieka najwięcej ciepła, faktem jest, że ochrona tej części ciała w czasie zimowych treningów, zapewni Ci komfort i uchroni przed przeziębieniem oraz zapaleniem zatok. Bez względu na to czy wybierzesz opaskę, czy czapkę sportową, pamiętaj, że powinny być one wykonane z odpowiedniego materiału (zapewniającego skuteczną termoregulację – nie przegrzejesz się i nie wychłodzisz; elastycznego – czapka będzie idealnie dopasowana; dobrze izolującego od wiatru). Czapka termoaktywna zagwarantuje Ci komfort termiczny w chłodne, ale nie mroźne dni, ochroni przed wiatrem, a równocześnie będzie odparowywała pot, dzięki czemu możesz zapomnieć o dyskomforcie wywołanym spływającym po skroniach potem. W wyjątkowo mroźne dni postaw na model ocieplany: nie tylko sprawdzi się on w roli izolatora, ale też zadba o to, by było Ci ciepło już po przekroczeniu progu.

5. Last but not least

I sprawa ostatnia, ale wcale nie najmniej ważna: skarpety. Po pierwsze, zapomnij o stopkach i bardzo cienkich, letnich modelach. Odsłonięte ścięgna Achillesa mogę mieć przykre konsekwencje w postaci stanów zapalnych i bólowych. Po drugie, zapomnij o bawełnie, bo mokre skarpety grożą nie tylko dyskomfortem, ale też wychłodzeniem. Wybieraj modele wyższe, grubsze, które nie będą absorbowały wilgoci. W naszej ofercie znajdziesz je pod nazwami SU i T.

W zimie pamiętaj również o ochronie dłoni oraz szyi. Jeśli Twoja bluza nie posiada mankietów z otworami na kciuk, koniecznie załóż na trening rękawiczki. Szyję z kolei osłonisz klasycznym termoaktywnym kominem.

Zachęcamy również do obejrzenia naszego filmiku dotyczącego stroju na zimowe treningi.