Picie wody jest niezwykle ważne. Czy teraz, kiedy robi się coraz zimniej, wypijacie odpowiednią ilość? W tym tygodniu o to walczymy! Akcja PIJ WODĘ wystartowała na grupie Nessi Smacznie i Zdrowo z dniem 7.10.2019r. Nie jest jednak za późno, aby się do niej przyłączyć! Drukujcie planner i bawcie się razem z nami!
Utrzymuje równowagę płynów w organizmie.
Picie wody ułatwia utrzymanie diety.
Woda powoduje poprawę kondycji skóry.
Jest niezbędna dla prawidłowego funkcjonowania mięśni.
Od niej zależy zdrowie naszych nerek.
Pomaga w regulacji temperatury ciała.
Pobudza metabolizm.
Poprawia trawienie.
Wypłukuje toksyny nagromadzone w organizmie.
Zmniejsza ryzyko udaru.
Minimalizuje ryzyko zawału o 41%.
Wpływa na poprawne funkcjonowanie układu sercowo-naczyniowego.
Redukuje bóle głowy.
Poprawia koncentrację.
Ma wpływ na wydolność podczas ćwiczeń wytrzymałościowych.
Wpływa na świeżość oddechu.
Zmniejsza ryzyko infekcji układu moczowego.
Zmniejsza ryzyko zachorowania na raka okrężnicy.
Zwiększa produktywność.
Więcej wody wypijanej regularnie pozwala zminimalizować opuchlizny.
To, że pić musimy, nie jest dla nikogo z nas odkryciem.
No, ale ile dokładnie?
Reguła 8×8 – to nic innego jak: pić należy osiem razy dziennie szklanki wody o zawartości 8 uncji (czyli w przybliżeniu nasza typowa szklanka). Daje to niecałe 2 litry wody dziennie! Uniwersalna reguła i jest dość łatwa do zapamiętania.
WAŻNE – to ile powinniśmy wypić zależy również:
od naszej płci (kobieta potrzebuje mniej wody niż mężczyzna)
od aktywności fizycznej (pracujemy ciężej – więcej pijemy)
od klimatu (ekstremalne temperatury wymagają więcej wody – niezależnie czy to jest siarczyste zimno, czy skwar)
kobiety, które karmią piersią lub są w ciąży również powinny pić nieco więcej wody
gdy mamy problemy ze zdrowiem – w szczególności przy gorączce, wymiotach, biegunce
Możemy jeszcze korzystać z naszych lokalnych, świeżych warzyw i owoców, a miksowanie zimą też może być smaczne i zdrowe (pomarańcze, cytryny, mandarynki, pomelo, grejpfruty są wtedy najlepsze!).
Jeśli natomiast sięgamy po te sklepowe soki wiedzmy, że poddane one zostały pasteryzacji,a wysoka temperatura podczas pasteryzacji pozbawia sok większości jego odżywczych wartości. Do tego często są rozwadniane wodą, produkowane z soków zagęszczonych, dodawany jest cukier lub pozostawiające wiele do życzenia słodziki.
Świeżo wyciskane soki to ekspresowy transport dla witamin, minerałów i żywych enzymów. W ciągu 15 minut już znajdują się w naszym krwiobiegu.
Świeżo wyciskane soki pozwolą na dostarczanie do organizmu większej różnorodności warzyw, ziół, traw, kiełków czy owoców. Z reguły jadamy te same warzywa, robimy te same ulubione sałatki lub zupy.
Świeżo wyciskane soki pozwolą na dostarczenie organizmowi budulca w niezmienionej formie czyli o najwyższej jakości.
Świeżo wyciskane soki (oparte głównie na warzywach) wspaniale alkalizują organizm.
Świeżo wyciskane soki przeciwdziałają tyciu spowodowanemu obżarstwem i napadami wilczego głodu, do tego są idealną tarczą wzmacniającą nasz układ odpornościowy – co szczególnie teraz ma znaczenie.
Pamiętajmy, jednak, że słodkie owoce są bardzo pożywne (i najbardziej je lubimy w naszych sokach), ale to równocześnie spora dawka cukru w postaci FRUKTOZY, co wpływa na poziom insuliny i na naszą wagę. Warto w przypadku soków postawić głównie na warzywa, w przypadku koktajli przede wszystkim na zielone liście, a owoce dodawać jako uzupełnienie, dla podniesienia walorów smakowych i dodania „odrobiny naturalnej” słodyczy. Ważne jest, by utrzymać poziom cukru w ryzach przez co zapewnimy sobie stabilny i stały poziom energii dzięki sokom. Wyjątkiem od tej zasady są cytryny i limonki, które mają niską zawartość cukru i nie powodują takiej zmiany poziomu insuliny we krwi, jak inne owoce.
250 ml wody
1 jabłko
4 czubate łyżki ziarenek granatu, ja dodałam kilka malin
natka pietruszki – 1 mniejszy lub 1/2 większego pęczka
1 łyżeczka zielonego jęczmienia
3 łyżki płatków owsianych lub jaglanych
1 mały burak – obrany i pokrojony w małe kawałki
2 pomarańcze
natka pietruszki – 1 mały pęczek lub 1/2 większego
1 łyżka siemienia lnianego w ziarenkach
woda do rozcieńczenia – 100-150 ml.
"Mam jeden podstawowy problem z tą WODĄ, ja jej po prostu nie lubię! Zwłaszcza kiedy jest zimno! Sama świadomość tego, że mam walnąć szklane zimnej wody, przyprawia mnie o dreszcze! Jeśli dodać do tego infekcje i bolące gardło to przyznaje się bez bicia …wody zero… Jakoś trzeba sobie z tym radzić i oto metody, które stosuje w okresie jesienno -zimowym.
woda ciepła
cytryna
imbir
suszona pigwa
liście mięty
Dzień zaczynam od szklanki letniej wody z cytryną. Kolejne szklanki przyjmuje zawsze z dodatkami. Mięta rzadko, ale imbir, cytryna i pigwa są dla mnie zbawieniem. Dzięki nim jestem w stanie wypić dużą ilość wody. Zalewam dodatki wrzątkiem i popijam ze smakiem.
Wiemy, że są tacy którzy wypijają ogromne ilości herbaty w ciągu dnia i nie ma się co dziwić. Jesień i zima to zdecydowanie sezon na herbatę. Poza nawadnianiem, niesie ona ze sobą również wiele ciekawych i przydatnych nam składników odżywczych.
Wybierajcie jednak dobre herbaty (nie ekspresówki)
Dla przykładu:
Zielona herbata - wspomaga odchudzanie poprzez przyspieszanie spalania tkanki tłuszczowej, udrażnia naczynia krwionośne i zapobiega odkładaniu się w nich cholesterolu, pobudza dzięki teinie, opóźnia procesy starzenia, zapobiega demencji starczej oraz chorobom nowotworowym, zapobiega próchnicy – dzięki fluorowi. 1-2 zielone herbaty dzienne to moim zdaniem dawka optymalna.
Rooibos - powstaje z czerwonokrzewu afrykańskiego, a nie z liści krzewu herbaty, jest delikatna, lekko słodka w smaku. Rooibos nie zawiera również kofeiny (teiny) więc może po nią sięgać każdy, a dodatkowo zawiera cenne antyoksydanty i pozytywnie wpływa na układ odpornościowy również dzięki zawartości wit. C i rutyny (zatem teraz jest na nią wymarzony czas!), posiada dobrze przyswajalne żelazo, obniża ciśnienie krwi, przeciwdziała depresji dzięki zawartości składników stymulujących produkcję serotoniny, dobrze wpływ na układ pokarmowy dzięki znajdującym się w nim polifenolom. Podobnie 1-2 filiżanki dziennie będą dawką odpowiednią.
Pu-erh - po zaparzeniu tworzy czerwony-brunatny napar, o charakterystycznym zapachu. Pu-erh to herbata czarna poddana dodatkowemu procesowi fermentacji dzięki któremu zawiera więcej teiny, wapnia, fluoru niż herbata czarna. Warto ją pić bo: pobudza trawienie, obniża poziom cholesterolu, wspomaga pracę wątroby, mniejsza wchłanianie tłuszczów w jelitach, dzięki antyoksydantom poprawia odporność i ma działanie antynowotworowe.
To my - Nessi Sportswear! Od 2007 roku tworzymy wysokiej jakości, buntowniczą odzież sportową, która wprowadza kolorową moc do codziennych treningów. Inspirujemy, motywujemy i dzielimy się biegową wiedzą. Poczujcie moc koloru!
Dowiedz się jakie są główne założenia treningu CrossFit i ile korzyści może przynieść regularne jego wykonywanie.
Dowiedz się na co zwrócić szczególną uwagę podczas treningów na trudnym podłożu aby nie nabawić się kontuzji.
Dowiedz się co warto wprowadzić do treningu uzupełniającego biegacza jesienią, aby zaprocentowało to w nowym sezonie startowym.
Dowiedz się, co piszczy w nowej kolekcji i nad czym aktualnie pracujemy! Bądź na bieżąco z promocjami i informacjami z wnętrza firmy. Obiecujemy tylko najbardziej kolorowe newsy :)
Progres W. Izbicki, N. Sztandera, Ż. Adamus Spółka Jawna
Jana III Sobieskiego 16, 32-650 Kęty
Copyright © Nessi. All rights reserved.