Zapowiedź tego wywiadu jest dość dużym wyzwaniem. Bo jak tu przedstawić kobietę, która nie chce, aby o niej mówiono. Kobietę, która stoi na czele, ale zupełnie nie czuje się przywódcą. Kobietę o pięknym sercu, która pragnie, aby opowiadano o pięknych sercach innych. Uszanujmy zatem jej prośbę i pozostańmy w atmosferze wielkich czynów, które są zasługą nie jednej, a sporej grupy osób. Nie unikniemy jednak wspomnienia o Kasi, która została koordynatorką pozytywnego zamieszania.
Zbiórki i licytacje łączą w sobie wszystko, co najpiękniejsze. To ekscytacja związana z przebijaniem ofert poprzedników, jak i ekscytacja związana z finałem - a tym jest przekazanie wylicytowanej kwoty na szczytny cel. Gdzieś pomiędzy znajduje się jeszcze cała półka rzeczy, które są przedmiotem zabawy. Jedna osoba przekazuje swoje dobra i wystawia je na pożarcie. Zaczyna się “walka i młyn”, podczas których dzwoneczek prowadzącego żarzy się w czerwoności. Co chwilę wybija stawkę o kilka złotych wyższą i wyższą. Emocje sięgają zenitu, bo licytowane rzeczy to swojego rodzaju perełki i unikatowe egzemplarze. Osoby biorące udział w grze są czujne jak ważki. Z uśmiechem dokładają swoje grosze, co powoduje lekki wzrost ciśnienia "konkurentów" licytacji.
Z dniem 07.10.2019 rozpoczęła się 81 licytacja koordynowana przez Katarzynę Wawrzyńczak-Boruch. Tak! Osiemdziesiąta pierwsza!
W tym samym dniu Kasia napisała:
Stało się!!!!
Aneta Bogacz przekroczyła magiczną barierę!
Zebraliśmy 10.025 zł - DZIESIĘĆ TYSIĘCY DWADZIEŚCIA PIĘĆ złotych!!!!
A przecież jesteśmy dopiero na półmetku!!!
Dziękuję Wam Wszystkim z całego serca
Zaglądajcie na licytacje, będzie się działo, obiecuję!!!
Swojego czasu Kasia przystąpiła do programu, a za cel wybrała pomoc Fundacji Wcześniak. W związku z tym wszystkie pieniądze, które są licytowane w koordynowanych przez nią zbiórkach przekazywane są dla noworodków.
Co jednak najważniejsze i co zostało uwypuklone na początku – AKCJA TO DZIEŁO WIELU DOBRYCH SERC. To pomoc każdego Nessiaka, który w ciekawej i wesołej atmosferze chce zawalczyć o swoje trofeum, jednocześnie przekazując swoją kwotę na szczytny cel.
Zapraszamy na rozmowę.
KASIA: Pomysł łączy się z Anią Stegner, która od wielu lat biega dla Fundacji Spartanie Dzieciom. Licytowałam u niej koszulkę. Zobaczyłam cały proces. Bardzo mi to zaimponowało. Spodobała mi się także możliwość biegania charytatywnego, bo wcześniej niespecjalnie się tym interesowałam. Ale widząc co robi Anka pomyślałam – dlaczego nie spróbować. Cała reszta wyszła mocno spontanicznie.
KASIA: Jest fant, który przeznaczam na licytację dla Fundacji Wcześniak. Początkowo były to moje prywatne rzeczy i nie spodziewałam się dużego nimi zainteresowania. Licytowałam siłą rzeczy Nessi, bo tylko to jest w moich szufladach. Niektóre rzeczy były nietrafionymi zakupami, bo np. przesadziłam z rozmiarem. Były też rzeczy, o których zapomniałam i których nigdy nie założyłam. Ale któregoś dnia te rzeczy zaczęły się kończyć, większych pomysłów nie miałam...
... i zaczęli pojawiać się Darczyńcy. Nie pamiętam już dokładnie, ale pierwsza chyba była Ola Tomaszewicz. Biegłyśmy razem w jednej sztafecie i podarowała na akcję swoją spódniczkę. Potem byli Reclikowie i ich bluza. Następnie wszystko zaczęło żyć własnym życiem. Kończyła się jedna zbiórka, a dostawałam wiadomość, że mam już kolejną rzecz. Pytali się czy chciałabym coś na licytację. I zawsze chciałam.
KASIA: Rożnie. Czasami przesyłane są one do mnie i wtedy ja rozsyłam je do zwycięzcy. Ale często jest tak, że Ofiarodawca sam przejmuje całą logistykę wraz z kosztami. Także moja rola jest niewielka.
KASIA: Maraton Warszawski prowadzi ścieżkę charytatywną. Ja jedynie wybieram start charytatywny i Fundację, dla której chcę biec. Poza tym wszystko dzieje się samo. Nie widzę żadnych pieniędzy. Te wpłacają Zwycięzcy licytacji, bądź Ofiarodawcy, bezpośrednio na rachunek Fundacji. Potwierdzenie widzę ja, jak i każdy inny użytkownik internetu. Jest strona naszej zbiórki, gdzie pojawiają się wpłacane kwoty.
KASIA: Tak. Z Nessi pojawiło się tak wiele osób! Pierwsza zbiórka i zebraliśmy chyba 2.600 zł. Uznałam to za kwotę oszałamiającą i nie wierzyłam, że tak pięknie się udało. Przy następnej zbiórce, te 2.600 zł minęliśmy w bardzo krótkim terminie. Wszystko tak się rozpędziło, że wyglądało na to, że uzbieramy 5.000 zł. Skończyliśmy grubo powyżej 10.000 zł! W Imieniu Nessi zostałam zaproszona na galę rozdania nagród charytatywnych. Odbierałam nagrodę, dziękowałam w imieniu całej naszej drużyny.
Była to tak wzruszająca i piekna impreza. Pojawili się ludzie, których zbiórki też widziałam. Dziewczyna, która była chora na raka i biegła dla Fundacji Rak’n’Roll. Spartanie, którzy budują piekne place zabaw dla dzieci niepełnosprawnych. Wszyscy bardzo mocno starali się, aby w tych ostatnich tygodniach przed zakończeniem zbiórek jeszcze podkręcić swoje licytacje. I rzeczywiście uzyskiwali rezultaty nieziemskie – nawet po kilkadziesiąt tysięcy!
KASIA: Nie. Myślę, że w każdym jest chęć niesienia pomocy innym. Zawód, jak każdy inny. Trzeba go wykonywać dobrze i najlepiej jak potrafimy. Cały czas głowę pochylać - musimy się stale uczyć. Nie wiemy jeszcze dużo. A ta chęć pomocy jest motorem napędowym wszystkiego. Ja tylko dałam szansę zaistnienia tym wszystkim ludziom, którzy mówią – chcemy się w to włączyć! Chcemy wspomóc!
KASIA: Dobro i to przekładalne na konkretną pomoc rodzinom, którym rodzą się wcześniaki. Te, które ważą niewiele więcej niż kostka masła. Gdzie dorośli, którzy spodziewali się fantastycznego, ślicznego, różowego bobasa, stają przed problemami, które ich przerastają. I Fundacja Wcześniak stara się im pomóc w tym najtrudniejszym momencie.
KASIA: Ania Stegner biegła ze Spartanami. Ja uznałam, że nie dam rady - gdzie tam ja i Spartanie. Dla Rak’n’Rolla biegli wszyscy. Nikt nie biegł dla wczesniaków, więc Wcześniaki!
KASIA: Było ich tak wiele... Ciekawa była akcja z bluzą. Dwie dziewczyny wylicytowały ją w ostatniej sekundzie. Jedna i druga wbiła się z tą samą godziną. Trzeba było zdecydować, która z nich wygrała. Licytacja miała się kończyć o 20:00 i o tej godzinie miałam dwie wpłaty. Co robić? Każda z nich widzi, że jej wpłata jest dokładnie o tej godzinie i pojawia się jako pierwsza (tak to jest skonstruowane na FB).
Zdecydowaliśmy się na kazus Kopciuszka. Kopciuszek uciekał z balu, a czar miał prysnąć o 12:00. Dwunasta biła i dopiero za wybiciem pełnej 12:00 czar prysł. Więc uznaliśmy, że ta ostatnia minuta, to jest ta ostatnia minuta czaru Kopciuszka, gdzie już jest 20:00 na zegarze, ale on cały czas jeszcze bije. No i jedna z dziewczyn wygrała bluzę, a druga jej mocno gratulowała.
KASIA: Dziękuję. Proszę mieć na uwadze, że wielu Nessiaków również biegnie charytatywnie. Nie jestem jedyną w grupie. Wszyscy, którzy prowadzimy zbiórki wspieramy się wzajemnie. Licytujemy u siebie, albo po prostu dokładamy jakieś drobne kwoty - kiedy jest jakaś szczególna okazja, albo kiedy okazji nie ma wcale (śmiech).
Są to m.in. Magdalena Brzozowska, Kaśka Siva, Paulina Staniszewska, Magdalena Przygodzka-Wypych, Angela Kolowiecka-Wilkos, Jagna Kraszewska, Marzena Golędzinowska czy Katarzyna Dokrzewska.
Dziękuję wszystkim biorącym udział w NASZYCH licytacjach!
Fundacja Wcześniak od 15 lat wspiera rodziców wcześniaków, które w momencie urodzenia ważą tyle co pluszowy miś czy torebka cukru. Fundacja prowadzi stronę www.wczesniak.pl, wypożyczalnię sprzętu do pielęgnacji wcześniaków, wydaje bezpłatne książki, zarządza ponad 230 subkontami swoich podopiecznych, działa na poziomie UE w zakresie standaryzacji opieki okołoporodowej w Europie.
To my - Nessi Sportswear! Od 2007 roku tworzymy wysokiej jakości, buntowniczą odzież sportową, która wprowadza kolorową moc do codziennych treningów. Inspirujemy, motywujemy i dzielimy się biegową wiedzą. Poczujcie moc koloru!
Dowiedz się jakie są główne założenia treningu CrossFit i ile korzyści może przynieść regularne jego wykonywanie.
Dowiedz się na co zwrócić szczególną uwagę podczas treningów na trudnym podłożu aby nie nabawić się kontuzji.
Dowiedz się co warto wprowadzić do treningu uzupełniającego biegacza jesienią, aby zaprocentowało to w nowym sezonie startowym.
Dowiedz się, co piszczy w nowej kolekcji i nad czym aktualnie pracujemy! Bądź na bieżąco z promocjami i informacjami z wnętrza firmy. Obiecujemy tylko najbardziej kolorowe newsy :)
Progres W. Izbicki, N. Sztandera, Ż. Adamus Spółka Jawna
Jana III Sobieskiego 16, 32-650 Kęty
Copyright © Nessi. All rights reserved.