Jakie przekąski i jedzenie zabrać w góry na wycieczkę?

Z artykułu dowiesz się:

• Jakie przekąski w góry wybrać? 

• Co do jedzenia w góry sprawdzi się najlepiej? 

• Suchy prowiant na wyjazd - co warto zabrać? 

• Prowiant na wycieczkę - jak go skomponować? 

• Przekąski w góry dla całej rodziny!  

Jakie przekąski w góry wybrać? 

Wybór przekąsek w góry zależy od kilku rzeczy: długości trasy, intensywności wysiłku, warunków pogodowych i indywidualnych preferencji. Pamiętaj aby były one przede wszystkim pożywne, lekkie, trwałe i smaczne dla dzieci i dorosłych jeżeli wybierasz się z rodziną. Podczas wędrówki wszyscy potrzebują energii – zwłaszcza dzieci, które szybko się męczą i równie szybko odzyskują siły po małej przekąsce. Kluczem jest różnorodność i łatwość sięgania po jedzenie w trakcie marszu czy krótkich przerw. Wybieraj produkty lekkie, kompaktowe i trwałe. Unikaj rzeczy, które mogą się szybko zepsuć, zgnieść lub roztopić. Przekąski pakuj osobno – łatwiej sięgnąć po nie w ruchu. Nie zapomnij o wodzie – w górach łatwo się odwodnić, szczególnie w słońcu.

Poza posiłkami ważny jest również wybór odpowiedniego ubrania. Na wycieczkę w góry ubierz się warstwowo: oddychająca koszulka jako pierwsza warstwa, bluzy trekkingowe damskie doskonale się sprawdzą jako druga warstwa a lekka, wodoodporna kurtka będzie idealna na warstwę zewnętrzną. Zamiast jeansów wybierz spodnie trekkingowe lub legginsy. Na nogi załóż wygodne buty trekkingowe z dobrą przyczepnością i skarpety trekkingowe damskie odprowadzające wilgoć. Do plecaka spakuj dodatkową odzież, pelerynę przeciwdeszczową, czapkę, rękawiczki i okulary przeciwsłoneczne. Nawet latem warto mieć przy sobie coś cieplejszego — w górach pogoda potrafi się zmienić bardzo szybko.

Więcej znajdziesz również tutaj: "Trekking latem - co zabrać na wyprawę w góry?".

Co do jedzenia w góry sprawdzi się najlepiej? 

Najlepsze jedzenie w góry, jak już wspomniałam wyżej to takie, które jest lekkie, pożywne, trwałe i wygodne do spożycia w trudniejszych warunkach. Organizm w trakcie wycieczek po górach zużywa sporo energii, dlatego warto wybierać produkty bogate w węglowodany, zdrowe tłuszcze i trochę białka, które nie zepsują się nawet bez lodówki. Oto lista najpopularniejszych przekąsek:

• Batoniki energetyczne lub musli – najlepiej z orzechami, suszonymi owocami i płatkami owsianymi. Wybieraj te bez polewy czekoladowej (w upale mogą się roztopić).

• Suszone owoce – morele, figi, daktyle, rodzynki – lekkie i bogate w węglowodany.

• Orzechy i mieszanki typu trail mix – świetne źródło tłuszczu i białka, długo sycą.

• Banany – idealne na krótki wypad, dają energię i potas (ale szybko się psują – zabierz, jeśli zjesz w ciągu kilku godzin)

• Krakersy, precelki, orzeszki solone – pomagają uzupełnić sód.

• Mini kanapki lub wrapy – np. z masłem orzechowym, hummusem, serem żółtym lub pastą jajeczną. Zawijaj w papier lub folię.

• Ser w kawałkach (np. cheddar) – trwały, nie psuje się szybko i dobrze smakuje w chłodnych warunkach.

• Żele energetyczne lub musy owocowe w tubkach – na intensywniejsze podejścia lub szybkie doładowanie.

• Izotoniki lub elektrolity w proszku/tabletkach – warto rozpuścić w jednej z butelek.

• Gorzka czekolada lub kostki mlecznej czekolady – szczególnie w chłodniejsze dni.

• Domowe ciasteczka owsiane – możesz upiec je z miodem, bananem i orzechami – pyszne, sycące i trwałe.

Suchy prowiant na wyjazd - co warto zabrać? 

Suchy prowiant na wyjazd powinien być przede wszystkim łatwy do zjedzenia w każdych warunkach – bez potrzeby podgrzewania czy chłodzenia. Świetnie sprawdzą się kanapki lub wrapy z prostymi, stabilnymi składnikami, takimi jak masło orzechowe, ser żółty, hummus czy kabanosy. Zamiast miękkiego pieczywa lepiej zabrać tortille, chleb razowy lub sucharki, które dłużej zachowają świeżość.

Jeśli masz dostęp do wrzątku, możesz zabrać owsianki instant, kuskus z przyprawami lub zupy w proszku. Na wszelki wypadek warto mieć ze sobą coś słodkiego – kawałek czekolady lub batonik potrafią dodać energii i poprawić humor.

Do picia sprawdzi się woda, herbata w termosie i ewentualnie saszetki z elektrolitami. Ważne, by całość była spakowana praktycznie – najlepiej w pudełka, woreczki strunowe albo papier śniadaniowy, by jedzenie było łatwo dostępne, nie zgniotło się i nie zajmowało zbyt dużo miejsca.

Prowiant na wycieczkę - jak go skomponować? 

Prowiant na wycieczkę warto skomponować tak, by był praktyczny, trwały, odżywczy i dopasowany do długości oraz charakteru wyprawy. Niezależnie od tego, czy wybierasz się na pieszą wędrówkę, wyjazd autokarowy czy dzień nad jeziorem, jedzenie powinno dawać energię, być łatwe do zabrania i nie wymagać lodówki ani długiego przygotowania.

Podstawą są kanapki lub wrapy z trwałymi składnikami, takimi jak ser żółty, masło orzechowe, hummus, jajko na twardo, warzywa czy podsuszane wędliny. Zamiast miękkiego pieczywa możesz wybrać tortille lub bułki żytnie, które nie rozpadną się w plecaku. Dobrym uzupełnieniem są przekąski bogate w energię, czyli orzechy, suszone owoce, mieszanki studenckie, batony zbożowe lub ciasteczka owsiane. W chłodniejsze dni sprawdzi się też kawałek gorzkiej lub mlecznej czekolady.

Jeśli planujesz dłuższy dzień, warto zabrać coś słonego – precelki, krakersy, ser w kawałku lub kabanosy, które pomogą uzupełnić sód utracony z potem. W upalne dni dobrze mieć ze sobą dużo wody, a także tabletki z elektrolitami lub izotonik. Całość najlepiej spakować w pudełka lub woreczki strunowe, które chronią żywność i ułatwiają dostęp.

Prowiant na wycieczkę powinien być prosty, smaczny i funkcjonalny, dzięki czemu jedzenie będzie przyjemnością, a nie zmartwieniem w drodze.

Przekąski w góry dla całej rodziny!  

Najlepiej sprawdzą się przekąski, które każdy lubi - kanapki lub mini wrapy z serem żółtym, jajkiem na twardo, pastą warzywną, masłem orzechowym lub podsuszaną wędliną. Zamiast klasycznego pieczywa warto sięgnąć po tortille lub bułki żytnie – są bardziej odporne na zgniatanie. Dzieci chętnie zjedzą też mini grzanki lub sucharki z serem topionym, które można podać jak małe przekąski „na raz”.

Dobrym wyborem dla wszystkich są suszone owoce (daktyle, morele, banany, jabłka), bakalie, mieszanki studenckie oraz batoniki zbożowe – najlepiej domowe lub bez dodatku cukru. Dla małych wędrowców przydatne będą musy owocowe w tubkach, które są lekkie, smaczne i nie brudzą rąk.

Warto mieć także coś słonego – krakersy, precelki, mini paluszki, a dla dorosłych dodatkowo orzeszki lub kabanosy. Na „nagrodę” po podejściu dobrze sprawdza się kawałek czekolady – dla dzieci najlepiej mleczna, dla dorosłych może być gorzka.

Nie można zapomnieć o nawodnieniu – woda to podstawa, a w upalne dni można dorzucić do bidonu tabletki z elektrolitami lub naturalny sok. Wszystkie przekąski warto podzielić na osobne porcje, spakować w woreczki strunowe lub małe pudełka – dzięki temu każdy członek rodziny może mieć swój „zestaw awaryjny” w plecaku.