Nic tak nie cieszy jak wspólne bieganie z czworonożnym przyjacielem, ale czy każdy pies się do tego nadaje? Jakie dystanse można biegać ze swoim pupilem i czy można zacząć przebieżki ze szczeniaczkiem?
Wspólne bieganie z psem to przyjemność, ale także odpowiedzialność za zdrowie naszego pupila. Poznaj 10 zasad, które należy brać pod uwagę, by trening był satysfakcjonujący nie tylko dla nas, ale również dla psa.
Wiek psa - tempo biegu powinno być dostosowane do wieku psa, tak jak i do naszego (o tym również pamiętajmy) Najlepiej upewnić się, czy szkielet psa jest w pełni dojrzały, co oznacza ukończony co najmniej pierwszy rok życia (najlepiej 18 miesięcy w przypadku większych ras). Jeśli nie jesteśmy pewni, czy nasz pies jest gotowy i zdolny do biegania o jakim myślimy, najwłaściwiej skonsultować to z lekarzem weterynarii.
Rasa psa - nie każdy pies nadaje się do długich wybiegań, na dłuższe wybiegania bardziej nadają się psy o tzw. średnich rozmiarach np. husky, beagle, gończy polski i prawie wszystkie kundelki „długodystansowcy”. Golden retriever, wyżeł węgierski, owczarki niemieckie, dalmatyńczyki czy teriery mogą okazać się najlepszymi partnerami do biegowych ćwiczeń. Rasy bardziej „zabawkowe”, takie jak chihuahua, psy o krótkich kufach, takie jak mopsy, czy gigantyczna rasa jak mastiff, mogą być bardziej odpowiednie do intensywnego spaceru niż wytrzymałościowego biegu – wyścigu, pamiętajmy o tym.
Teren wybiegania - niektóre psy są wręcz stworzone do biegania po podmokłych terenach, leśnych drogach, czy też gęstych lasach.
Intensywność biegu - jeżeli nasz pupil po wybieganiu dalej przejawia symptomy ADHD, to znaczy, że bieg był za krótki lub za mało intensywny.
Choroby - psy są jak ludzie. Tak jak i my są narażone na różne choroby, w tym takie które uniemożliwiają dłuższe biegi, dlatego tak samo, jak dbamy o swoje zdrowie, pamiętajmy też o naszych czworonożnych przyjaciołach: skonsultujmy z weterynarzem stan zdrowia naszego psa.
Częstotliwość biegu - należy dopasować częstotliwość wybiegania, tak aby pies zdążył się zregenerować przed następnym treningiem.
Dobry gatunkowo pokarm - wzmożony wysiłek fizyczny wymaga lepszego jakościowo pokarmu, który kompleksowo pokryje zwiększone zapotrzebowanie zarówno na energię, jak i na mikro- i makropierwiastki.
Duża miska wody - naturalnym odruchem psa (silnie dyktowanym instynktem) po zakończonym wybieganiu jest zwiększone pragnienie.
Powybieganiowy przegląd - po dłuższym biegu sprawdźmy czy nic nie dolega naszemu przyjacielowi, a wraz z nadejściem sezonu kleszczowego kontrolujmy również czy jakiś krwiopijca nie zabłąkał się w sierści.
Przyjemność z biegu - pamiętajmy by nasz wspólny „wybieg” był odstresowaniem zarówno dla nas, jak i dla naszego psa!
Miejmy na uwadze, że jest to niezwykle mało prawdopodobne, że będziemy z naszym psem się synchronizować w idealnym tempie podczas biegu. Jeśli nasz pupil uwielbia podskoki, przeskoki i podbiegi, nie przejmujmy się, bądźmy cierpliwi i zaufajmy, że z czasem nasz bieg będzie coraz bardziej zgrany. Najlepiej jest, aby od początku nasz pies został przeszkolony przez fachowego psiego behawiorystę, a tym samym dobrze uspołeczniony z innymi ludźmi, psami i co istotne - samochodami.
Kiedy uczymy się biegać razem, unikajmy napiętej smyczy. Powinna być na tyle długa, by zachować odpowiedni dystans z psem, ale na tyle krótka, byśmy cały czas mogli mieć nad nim kontrolę. Smycz automatyczna - rozciągliwa nie są dobrym pomysłem z uwagi na to, że pies podczas wspólnego biegu może się w nią zaplątać doprowadzając do swojego, a nawet naszego upadku, taka smycz również wprowadza zbyt wiele swobody co pozwala psu uciekać zbyt daleko od nas, a przez to mamy nad nim mniejszą władzę.
Pamiętajmy, że psy lubią regularne ćwiczenia, a nie życie weekendowego biegacza. Jeśli przyzwyczaimy naszego przyjaciela do wspólnych biegów, będzie się o nie upominał. Na początek jednak zacznijmy od porządnych, długich spacerów (przecież każdy z nas najpierw potrzebuje rozgrzewki) i ćwiczmy podbiegi przez piętnaście minut, trzy razy w tygodniu. Jeśli nasz pies ukończy bieg bez nadmiernego sapania lub konieczności siadania, spróbujmy stopniowo dodawać pięć kolejnych minut każdego tygodnia i rozszerzać w czasie wspólny trening.
Dobrze jest wybrać trasę, która jest dobrze znana zarówno nam, jak i naszemu psu, tak by niepotrzebnie go nie stresować np. sąsiedztwem ruchliwej ulicy. Podobnie niekorzystne będą gorący asfalt, ostre kamienie czy nierówny chodnik, który może uszkodzić wrażliwe psie łapy podczas biegu. Pamiętajmy, że np. dla nas bieganie po letnim piasku na plaży może być malownicze i urocze, ale mięśnie i ścięgna naszego psiego przyjaciela muszą pracować bardzo ciężko w miękkim, głębokim piasku i może to odbić się na jego zdrowiu. Powoli starajmy się budować zarówno pokonywany dystans, dostosowywać najlepsze tempo biegu jak i stawiać sobie przed sobą i swoim przyjacielem nowe wyzwania terenu.
Należy pamiętać, że mimo iż my będziemy się cieszyć się cichym towarzystwem naszego pupila, nasz pies niestety nie jest w stanie powiedzieć nam, kiedy jest zmęczony. Musimy sami zwracać uwagę na tolerancję wysiłku naszego nowego partnera do ćwiczeń. W trakcie biegu należy uważać na oznaki nadmiernego dyszenia – tzw. „głód powietrza”, otwarty pysk, oddychanie nie wracające do normy po zatrzymaniu się - odpoczynku. Należy sprawdzać czy podczas powrotu do domu lub po nim nie występują oznaki kulawizny lub sztywności.
Bieganie z psem to wyjątkowa i satysfakcjonująca okazja do zacieśnienia wspólnych więzi. Pamiętajmy, że nasz pies to nasz najlepszy przyjaciel, może również stać się naszym ulubionym kompanem do biegania :)
To my - Nessi Sportswear! Od 2007 roku tworzymy wysokiej jakości, buntowniczą odzież sportową, która wprowadza kolorową moc do codziennych treningów. Inspirujemy, motywujemy i dzielimy się biegową wiedzą. Poczujcie moc koloru!
Dowiedz się jakie są główne założenia treningu CrossFit i ile korzyści może przynieść regularne jego wykonywanie.
Dowiedz się na co zwrócić szczególną uwagę podczas treningów na trudnym podłożu aby nie nabawić się kontuzji.
Dowiedz się co warto wprowadzić do treningu uzupełniającego biegacza jesienią, aby zaprocentowało to w nowym sezonie startowym.
Dowiedz się, co piszczy w nowej kolekcji i nad czym aktualnie pracujemy! Bądź na bieżąco z promocjami i informacjami z wnętrza firmy. Obiecujemy tylko najbardziej kolorowe newsy :)
Progres W. Izbicki, N. Sztandera, Ż. Adamus Spółka Jawna
Jana III Sobieskiego 16, 32-650 Kęty
Copyright © Nessi. All rights reserved.