12 biegów ultra polecanych w Polsce

Biegi ultra zarówno na asfalcie jak i w górach charakteryzują się dystansem dłuższym od maratonu. Biegi asfaltowe to najczęściej biegi „płaskie” (bez przewyższeń), są one teoretycznie łatwiejsze do pokonania pod względem technicznym natomiast w takich biegach jest wyśrubowane tempo – są to po prosu biegi szybkie w porównaniu z biegami górskimi.

Ultra w górach rządzi się zdecydowanie innymi prawami. Dystans, podbiegi, strome podejścia zarówno po skałach, usuwających się kamieniach czy też śliskich i błotnistych ścieżkach. Zbiegi, często długie, trudne technicznie, śliskie lub będące „ jedną wielką zagadką” trudną do ocenienia przez biegacza biegnącego na pełnej prędkości, walczącego o jak najlepszy czas czy jak najlepsze miejsce. Jeżeli do tego wszystkiego dodamy warunki atmosferyczne w zależności od panującej pory roku to wszystko nabiera zupełnie innego wyrazu. Upał  w górach potrafi rozłożyć na łopatki niejednego ultrasa nawet najbardziej zaprawionego. Ulewne deszcze, walka z rzeką płynącą na nas ścieżką prowadzącą na kolejne wzniesienie trasy biegu,  nie raz pozbawia nas sił i wiary, że dotrwamy do upragnionego punktu odżywczego czy też do mety. Kostniejące palce u rąk czy u stóp, uniemożliwiające solidne trzymanie kijów na podejściu w śniegu po kolana, zamarznięte powieki czy twarz niczym sparaliżowana od zimna. Do tego wszystkiego często dochodzą otarcia, urazy po wywrotkach na trasie, skaleczenia, odmrożenia, pęcherze i rany na stopach, schodzące paznokcie u stóp, skręcenia czy nawet złamania kończyn.

Ogromne zmęczenie, hektolitry potu, a nawet krew, ból i łzy to cena, jaką trzeba zapłacić za  biegi ultra. Mimo tego przyciągają one wielu miłośników, którzy są gotowi podjąć wyzwanie i zmierzyć się z własnymi słabościami i ograniczeniami, a także przekraczać granice własnego ciała i umysłu.

Ultra to ścisła współpraca naszego ciała i psychiki. Poza cyklem przygotowań wymaga od nas zdyscyplinowania i wielu poświęceń, najważniejsze jest jednak to, jak poradzimy sobie podczas startu docelowego. Wielokrotnie biegi ultra start mają w środku nocy. Niejednokrotnie pokonuje się w samotności wiele kilometrów, trzeba biec na tyle pewnie ale i ostrożnie, żeby nie doszło do kontuzji już  na samym początku trasy. Na starcie zawsze poziom adrenaliny jest na tak wysokim poziomie, że przez pierwszych kilka, kilkanaście kilometrów to ona nami rządzi i dodaje nam motywacji. Ważne, żeby nie wyeksploatować się na początku biegu i z chłodną głową podejść do początku trasy aby podczas kryzysu, który zapewne pojawi się w pewnym momencie, móc kontynuować walkę do końca.  

Każdy ma swój Everest, dla jednego to 10 dla innego to 200km, nie bójcie się go zdobyć! Gdyby komuś brakowało pomysłów na udział w biegu bez „nudy”, oto kilka propozycji biegów w Polsce na nie lada przygodę z porządną dawką adrenaliny:

#1 ŁEMKOWYNA ULTRA TRAIL

Ultra bieg w Beskidach przez wielu nazywany najbardziej błotnistym biegiem w kraju.  Piękna jesienna sceneria i świetne trasy: Łemkowyna Ultra Trail 150km (ok. +5200/-5300m) Krynica-Zdrój - Komańcza (Głównym Szlakiem Beskidzkim), Łemkowyna Ultra Trail 70km (ok. +2200/-2200m) Chyrowa - Komańcza (Głównym Szlakiem Beskidzkim),Łemkowyna ultra Trail 100km (ok. +4460m/-4660m) Krynica Zdrój - Iwonicz Zdrój, Głównym Szlakiem Beskidzkim, Łemko Maraton 48km (ok. +1400m/-1310m) Iwonicz Zdrój – Komańcza, Głównym Szlakiem Beskidzkim, Łemko Trail 30km (ok. +740m/-735m) Puławy Górne - Komańcza.

#2 ULTRA RZEŹNIK

140 km po bieszczadzkich szlakach i +6300m/-6300m przewyższeń. Dla biegnących 100 km to "jedyne" +4500m/-4500m przewyższeń. Trasa poprowadzi po najbardziej kultowych miejscach Bieszczad, a wszystko to w ciągu 24 godzin!

#3 ULTRA MARATON CHUDY WAWRZYNIEC

Trasa 100+ to bieg dla koneserów długich i trudnych ultramaratonów. Droga do mety setki jest zastawiona szczytem Pilska (najwyższym w okolicy), najdłuższym podejściem (800 m w jednym kawałku), jak i ciasnym dystansem czasowym, który zepchnie większość śmiałków na krótsze dystanse. Od startu z Rajczy aż do mety w Ujsołach biegacze mają limit 16 godzin. Na 100 km uzbiera się 4800 m w górę. Podczas tej imprezy rozgrywane są także biegi na 50 i 80 km.

#4 TRIATHLON HARDASUKA

Prawdopodobnie jest to najtrudniejszy triathlon. Na „szaleńców” czeka 4,5 kilometra pływania w wodach Zalewu Orawskiego, po tym bagatela 225 kilometrów pętli rowerowej wokół Tatr, a wisienką na torcie jest 55 kilometrowy bieg przez Tatry od Doliny Chochołowskiej do Morskiego Oka. Całość to aż 8 tysięcy metrów przewyższenia!

#5 DIABLAK (BESKID EXTREME TRIATHLON)

Dystans Ironman na jednych z największych przewyższeń w Europie, który kończy się diabelskim podejściem na szczyt Babiej Góry. Start to 3,8km pływania w Jeziorze Żywieckim. Rower składa się z dwóch pętli 90 km z podjazdem na Kubalonkę i Salmopol, o łącznej wysokości ok. 3 200 m. Część biegową uczestnicy rozpoczynają z wysokości 345 m n.p.m. Ten etap triathlonu to 44km górskiego biegu na szczyt Babiej Góry, zwany Diablakiem - Diabelską Górą, 1 725 m npm.

#6 BIEG ULTRA GRANIĄ TATR

Bieg dla zaprawionych ultrasów, bo trasa jest bardzo wymagającą technicznie „ścieżką”: ekspozycja, dużo skał, luźnych kamieni, duże przewyższenia, zmienna pogoda. Dystans - około 70 km, +5000 m/-4900m przewyższeń, start: 4:00. Bieg odbywa się co 2 lata, a najbliższa edycja tego biegu już w sierpniu 2023r.

#7 BIEG 7 SZCZYTÓW

To jeden z dystansów Dolnośląskiego Festiwalu Biegów Górskich. Trasa przebiega przez masywy 7 szczytów Pasm Górskich zaliczanych do Korony Gór Polski: Kowadło (Góry Złote), Postawna (Góry Bialskie), Śnieżnik (Masyw Śnieżnika), Jagodna (Góry Bystrzyckie), Velka Destna (Góry Orlickie), Szczeliniec Wielki (Góry Stołowe), Kłodzka Góra (Góry Bardzkie). Długość trasy to ok. 240 km, a całkowite wzniesienie terenu: ok. 7635m.

#8 BABIA GÓRAx6

Trasa przebiega na dystansie ponad 100km, jest to legendarny już bieg Regatta -Ultra Sky Marathon 6x Babia Góra. Poza dystansem i przewyższeniami, na biegowych śmiałków czeka przeprawa przez strumień, skały, niezwykle strome podbiegi i mnóstwo "atrakcji" w postaci ubezpieczeń łańcuchami i klamrami. Pokonanie tego dystansu graniczy z cudem! To prawdziwy hardkor!

#9 DUCH POGÓRZA

Trasa poprowadzona jest na pętli 34 km, która w 98% ciągnie się po użytkach leśnych a w 2% po drogach Pogórza Przemysko Dynowskiego. Na trasie występują naturalne przeszkody w postaci powalonych drzew, rowów z wodą, strumyków, zarośli, pozostałości po wycince drzew i inne. Trasa biegu Demon to dystans 204 km i 7900m przewyższenia, limit czasu na pokonanie dystansu to 48 godzin! Upiór to 102 km i 3950m wznosu i 24 godziny na pokonanie trasy.

#10 PIENINY ULTRA TRAIL

Trasa najdłuższego dystansu imprezy biegnie po szlakach Pienińskiego Parku Narodowego. Start i meta najdluższego dystansu tj. Niepokornego Mnicha umiejscowione są w Szczawnicy. Dystans 95,6km z przewyższeniem 4940m i limitem czasu 19 godzin.

#11 CHOJNIK KARKONOSKI FESTIWAL BIEGOWY

"Siedemdziesiąt z hakiem" to bieg typu ulta - trail. Start i meta w okolicy Zamku Chojnik w Sobieszowie. Malownicza trasa biegnie przez 72 kilometrów z sumą przewyższeń ponad 3500 metra. Kamieniste zbiegi, ciężkie podejścia, niepowtarzalne widoki – to wszystko czeka na Was na Fesstiwalu Biegowym. Dla miłośników dłuższych dystansów jest najcięższy bieg ultra w Karkonoszach. 102 kilometry trasy z ponad 5100 metrami przewyższeń. Wymagający limit ukończenia ultra maratonu to 21 godzin.

#12 ULTRA TRAIL MAŁOPOLSKA - UTM

Malownicze i wymagające trasy Beskidu Wyspowego ze słynnym Szczeblem w tle, dają mocno popalić mięśnią i głowie wielu biegaczy. Wszystkie trasy mają start i metę ulokowaną w Mszanie Dolnej. Dystans 145km i 8150m przewyższenia z limitem 35 godzin. 107km z 5120m wznosu i limitem 30 godzin. Dystans 65km i 4030m wznosu, limit 19 godzin. Do wyboru jest również krótszy dystans ale równie wymagający - 49km i 2750m przewyższenia.

Mam nadzieję, że któryś z tych biegów przypadł Ci do gustu i może kiedyś spotkamy się na jednej z tras.