Obrazki sportowców opatulonych grubymi warstwami odzieży, trenujących gdzieś po pachy w śniegu, już dawno odeszły do lamusa. Obecnie większość biegaczek czy kolarek amatorek nie wyobraża sobie treningu – szczególnie jesienią i zimą – bez lekkiej odzieży sportowej. Dlaczego ta cecha jest tak ważna i czym jeszcze powinna się charakteryzować odzież sportowa optymalna na chłodniejszy okres, przeczytasz poniżej.
Jeśli chodzi o główny trend w odzieży outdoorowej, czyli mówiąc w skrócie, przeznaczonej do aktywności na zewnątrz, to można go określić hasłem „im mniej, tym lepiej”. I nie oznacza on tylko ubierania jak najmniejszej liczby warstw na trening, ale bardziej na połączeniu niskiej gramatury z zachowaniem właściwości chroniących przed zimnem. Wraz z kolekcją Lively, postawiliśmy na zachowanie balansu pomiędzy lekkością odzieży a wysokim poziomem termoaktywności. I na tym polega cała sztuka – by stworzyć produkt maksymalnie lekki, a przy tym dający komfort termiczny w okresie jesień-zima. Sprawdź, czy nam się to udało.
To jeden z głównych powodów, dla których warto stawiać na lekką odzież sportową w chłodniejsze dni. Latem oczywiście nie ma tego problemu, bo z reguły zakładamy tylko jedną warstwę. Sprawa komplikuje się właśnie jesienią i zimą. Zaczynamy od bielizny termoaktywnej, dokładamy kolejne warstwy w zależności od warunków, kończymy na dodatkach, typu opaski, czapki i rękawiczki. Dlatego szalenie istotne jest by to wszystko, nie stanowiło dodatkowego obciążenia. Nie dość, że nie spowolni nas to podczas biegu czy na szlaku, to jeszcze zapewni swobodę ruchów i zasadniczo wpłynie na poprawę komfortu podczas treningu.
Takim idealnym przykładem odzieży sportowej o niskiej gramaturze są ultralekkie wiatrówki. Nasza rozpinana kurtka waży zaledwie 130g, natomiast kurtka z zakładanym przez głowę fasonem, to 110g! To świetne opcje jako lekka, nieobciążająca ostatnia warstwa.
Ten punkt bardzo mocno łączy się z pierwszym. Tak jak wspominałem, jesień-zima i trening na zewnątrz nierozerwalnie wiążą się z ubieraniem się warstwami (jak dobierać poszczególne warstwy przeczytasz tutaj). To klucz do komfortowego uprawiania sportu w zimne dni, a jednocześnie najlepszy sposób na ochronę przed zmienną aurą. Jeśli chcemy pozostać aktywni przez cały rok, nie rzadko oznacza to ubieranie nawet do 4 warstw w wyjątkowo chłodnym okresie. Wyobrażacie sobie grube warstwy ciepłej odzieży, zakładane jedna na drugą, a potem bieganie w takim opakowaniu? Cóż, to najprostsza droga do szybkiej rezygnacji ze sportu i do zniechęcenia. Nie wspominając o tym, że już w domu przed wyjściem na trening, będziemy przegrzani. I to kolejny powód, dla którego warto stawiać na lekką i przy tym stworzoną z cienkich materiałów odzież sportową.
Pod wiatrówką, o której mowa w pierwszym punkcie, jako środkowa warstwa dobrze sprawdzi się lekka bluza ze stójką lub jedna z naszych bluz z kapturem.
Odzież sportowa na jesień i zimę z jednej strony ma stanowić tarczę przed przenikliwym chłodem, a z drugiej nie dopuścić do przegrzania organizmu w trakcie aktywności. Na tym w dużym uproszczeniu polega całe pojęcie termoaktywności.
A więc mamy lekką odzież, z cienkich materiałów o niskiej gramaturze, ale jak taka delikatna warstwa ma nas chronić przed zimnem? I tutaj dochodzimy do sedna problemu i do tego, o czym mowa we wstępie. O stworzeniu odzieży, która będzie wyjątkowo lekka, będzie blokowała zimne powietrze, a jednocześnie oprowadzi wilgoć, która jest przecież nieodzownym elementem treningów i aktywności sportowych.
Za sprawą specjalnej 2-warstwowej dzianiny, połączyliśmy te cechy m.in. w naszych ocieplanych legginsach, które będą świetną opcją na trening biegowy w surowych warunkach. Dla jeszcze większego komfortu cieplnego możesz je ubrać na bieliznę termoaktywną czy na oddychające podspodenki.
Tutaj istotne jest, by zwracać uwagę na wspomniany parametr oddychalności. Jeśli odzież odznacza się jej wysoką wartością, to kolejne warstwy będą odprowadzały wilgoć. Pierwsza zbierze wilgoć ze skóry i przetransportuje ją do kolejnych, aż do wyparowania i w efekcie komfortowego uczucia suchości.
To punkt, który jest mocno skorelowany z drugim. Mamy na sobie kilka warstw, ale to nie oznacza, że przez cały trening w nich pozostaniemy. Gdy już się solidnie rozgrzejemy lub chłodny poranek przejdzie w ciepły jesienny dzień, to naturalne, że będziemy myśleli o zrzuceniu wiatrówki. Również nie będzie nam potrzebny komin czy rękawiczki. Co w tej sytuacji zrobić ze ściągniętą kurtką czy kamizelką? Tu rozwiązaniem jest element odzieży, który po złożeniu będzie zajmował niewiele miejsca i z powodzeniem zmieści się do nerki czy kieszeni. Po skończonej aktywności lub gdy czeka Cię dłuższy zjazd z przełęczy, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby z powrotem założyć kurtkę i ochronić korpus przed zimnym powietrzem.
Do tej pory mówiłem o odzieży sportowej przeznaczonej do aktywności na zewnątrz. Osobny punkt należy się tej przeznaczonej do treningów na sali. W końcu to istotny element uzupełniający treningi biegowe czy rowerowe jesienią i zimą. To właśnie podczas zajęć jogi, fitnessu, jazdy na trenażerze, ważne jest stawianie na lekką odzież, która będzie niczym druga skóra. Ta, da Ci poczucie lekkiej mgiełki na ciele, tworząc komfortowe warunki do intensywnych i dynamicznych ćwiczeń w zamkniętym pomieszczeniu. W tej sytuacji istotne jest to, żeby wykazywała wysoki poziom oddychalności, gdyż treningi w takich warunkach naturalnie wiążą się ze zwiększoną produkcją wilgoci przez nasze ciało.
Podsumowując, jeśli zastanawiasz się nad stworzeniem swojego optymalnego zestawu treningowego na chłodniejszy okres, zwróć uwagę na to, by każdy jego element był w miarę możliwości lekki. Pamiętaj o tym, że to właśnie w sezonie jesienno-zimowym zakładamy po kilka warstw, które przecież nie mogą stanowić dodatkowego obciążenia podczas aktywności. A skoro mamy na sobie lekkie warstwy, to równie ważne jest to, by odpowiadały za sprawny przepływ powietrza i odprowadzanie wilgoci, co w efekcie zapobiegnie wychłodzeniu. To gdzie będziesz trenować czy po prostu aktywnie spędzać czas, także jest istotne podczas wyboru poszczególnych elementów odzieży.
Od 9 lat czynnie uprawia kolarstwo szosowe oraz górskie, spędzając na rowerze średnio 400 godzin rocznie i robiąc ok. 10.000 km w sezonie. Ma za sobą liczne starty w wyścigach szosowych i maratonach MTB. Najczęściej można go spotkać jak na rowerze pokonuje beskidzkie przełęcze.
Startujemy z nowym projektem! Już 3.11.2024 ukaże się pierwszy premierowy odcinek podcastu Nessi Sportswear: Kolorowa strona sportu.
Dowiesz się czy oprócz prawidłowego odżywiania się i ćwiczeń, jakość snu wpływa na utrzymanie prawidłowej wagi oraz czy "zły" sen faktycznie zmienia sposób, w jaki organizm reaguje na pokarm?
Joga na krześle jest bezpieczną formą ćwiczeń, ponieważ oferuje stabilność, delikatność i możliwość dostosowania intensywności do indywidualnych potrzeb. Zobacz jak regularna praktyka tej formy jogi może wpłynąć na poprawę jakości życia, zredukować stres i wspierać poczucie niezależności w codziennym funkcjonowaniu.
Dowiedz się, co piszczy w nowej kolekcji i nad czym aktualnie pracujemy! Bądź na bieżąco z promocjami i informacjami z wnętrza firmy. Obiecujemy tylko najbardziej kolorowe newsy :)
Progres W. Izbicki, N. Sztandera, Ż. Adamus Spółka Jawna
Jana III Sobieskiego 16, 32-650 Kęty
Copyright © Nessi. All rights reserved.